wtorek, 24 marca 2020

5 sposobów na przetrwanie w domu.

Siedzenie w 4 ścianach naprawdę nikomu nie służy . Co chwila przeglądając internet widzę #zostańwdomu ... no i co w tym domu robić?

Co prawda mając dziecko, trochę czasu mam dla niego zarezerwowane, ale co zrobić z resztą dnia? No nie oszukujmy się, nawet jeśli ma się dzieci - czas dla siebie jest ważny.


Mam kilka sposobów na przetrwanie w domu, które w ostatnim czasie ratują mi tyłek.


  • Tworzę bloga - swoje drugie dziecko.💗
Kiedyś już miałam bloga, ale szczerze nawet nie pamiętam jego nazwy, był bardzo osobisty i nie afiszowałam się z nim. Był swego rodzaju Pamiętnikiem.
Dziś szukam pomysłu na siebie. Mam sporo czasu, bo aktualnie nie pracuję na etacie, jednak chcę mieć poczucie, że nie marnuje go na bzdety. Potrafię (jestem do tego zdolna) większą część dnia przeleżeć z telefonem w ręku, albo leżeć i udawać, że jestem straaaasznie zmęczona - Tak to Cała Ja, ale walczę z tym. 
Jeśli ktoś myśli, że stworzenie bloga ogranicza się tylko do założenia konta i pisania postów to jest w duuuużym błędzie. Fonty, motywy, gadżety, linki, odnośniki, estetyka, posty, cała masa pierdół, które sklejają się w całość tworząc coś spersonalizowanego/ osobistego/ własnego.
Od dwóch dni wspomagam się blogiem Karografia, która stworzyła wyzwanie5 dni do ładniejszego bloga ". Chcecie zmienić wygląd bloga lub dopiero zaczynacie - Zapraszam, nie pożałujecie. :)


  • Działam w Perfect Coll
Moje działanie w Gorzowie (stąd pochodzę) nieco stanęły na mieliźnie głównie z powodu wyjazdu do Niemiec...Ale przecież tutaj też mogę podziałać!!! Próbuję swoich sił po niemiecku, choć dużo czasu poświęcam w social, głównie ze względu na barierę językową, o Koronawirusie nie wspomnę.
Moja Firma nie czeka, a działa. Od 18 maja można uczestniczyć w spotkaniach live PC Discovery (albo później sobie odtworzyć:P). Akurat wczoraj umilałam sobie czas na takim spotkaniu, a było o Pielęgnacja dłoni a dezynfekcja. Można zajrzeć w wolnej chwili, naprawdę fajna dawka wiedzy.


  • Ruszyłam "4 litery z kanapy"
Boooożeee. Naprawdę komuś udało się zachęcić mnie do aktywności fizycznej!!
Wielki szacun dla Fit Matka Wariatka !!!
Po krótce... próbowałam ćwiczyć w domu z nie jedną znaną trenerką - uwierz mi, z żadną nie zostałam dłużej niż 1,5 tyg.!!! Olewałam, poddawałam się. Myślałam " ehh..nie wyglądam przecież najgorzej" i moje sumienie płakało :( bo ja tak bardzo chciałam się ruszyć z kanapy na dłużej.
Chyba musiałam dojrzeć do tej decyzji psychicznie ( albo dojść do rozmiaru "Ooo Kur*a!?").
Obserwuję Matkę na fejsie od pół roku, ale przyciągnęła mnie sposobem bycia, nie dostrzegałam wtedy tej jej całej Miazgi. No i tak obserwując i czytając przemiany dziewczyn od Stycznia ruszyłam z kanapy. I dupa! Cały luty miałam wyjęty z życia przez ząb, a raczej zęby.
Najważniejsze jednak, że wróciłam :) Ściągnęłam apke na telefon i mam nadzieję za jakiś czas pochwalić się efektami.

  • Język niemiecki
Uczę się trochę sama w domu - chociaż nie jestem mistrzem samodyscypliny, ale w internecie można znaleźć tyle fajnych stron do nauki, że aż się chce! Dużo korzystam z bloga https://blog.tyczkowski.com , ma dobrze opisaną gramatykę, sporo słówek, filmiki, podcasty warte uwagi ... itp. itd. Zajrzyj jeśli mam styczność z niemieckim. :)
Zapisałam się do szkoły od podstaw, ale niestety Koronawirus nie śpi i zajęcia odwołano wstępnie do Świąt.
Mój niemiecki w podstawówce i gimnazjum był naprawdę na niezłym poziomie, ale uciekłam od niego, wolałam ogarnąć angielski - był dla mnie łatwiejszy.

  • Netflix/książki
Jejku... mam także masę pozycji na liście do oglądnięcia i przeczytania, ale szczerze mówiąc jestem tak pochłonięta ostatnio resztą wyżej wymienionych rzeczy, że odchodzą na plan dalszy.
To mógłby być dobry temat na następnego posta :)


Koniecznie daj znać, jakie sposoby na "#zostanwdomu i przetrwaj" masz Ty.
A może któryś ze sposobów podkradniesz ode mnie?


* zdjęcie pingwinka zaciągnięte ze strony Esyfloresystore.pl

4 komentarze:

  1. Ja też powróciłam do blogowania ;D Poza tym nadrabiam zaległości książkowe, uczę się i korzystam z różnych darmowych kursów księgowych, a do tego w końcu mam czas aby pograć w różne gry na konsoli :) Tylko do ćwiczeń nie mogę się zmotywować, a podróże do lodówki to marna aktywność ;D
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo darmowe kursy też są fajną opcją jeśli ktoś ma zanadto czasu - a teraz chyba większość go ma :D

      Usuń
  2. Znam i chętnie korzystam z pomocy Karoliny. Szablony na moim blogu, to Karoliny dzieło. Serdecznie polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie zdecydowanie królują książki i zabawy z córeczką, a także ... pieczenie :-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © M. na zakrecie , Blogger